W dniu wczorajszym od godzin porannych do wieczora uczestniczyliśmy w zabezpieczeniu Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na szczęście obyło się bez poważnych zdarzeń, choć zaraz po zakończeniu Światełka do nieba, ciśnienie podniosły nam palące się w okolicy sceny pozostałości pirotechniczne. Na szczęście do opanowania sytuacji wystarczyło użycie gaśnic.